piątek, 4 maja 2012

04.05.2012


04.05.2012

Maj taki jaki pamiętam od lat
Deszczowy pochmurny nienawistny
Doskonale oddaje klimat w którym znalazł się
Biedny Kurtz z jeszcze czystym Marlowem
Obłąkańcze gęsto malowane liście czereśni
Targane namiętnie kwaśnym deszczem lokalnego nieba
Pozwala mi na chwilę poczuć tamten klimat
O niebo bardziej ciepły – choć kto to wie –

Póki co po twarzy spływa deszcz
Być może kiedy uwierzę
Przejdzie w krew

Zgroza zgroza – cicho szepcę
Choć nie do końca rozumiem sens słów

~~mrcrowley

4 komentarze:

  1. To co się nasuwa wspominając książkę Conrada i przede wszystkim film Copolli to przewiercająca, albo może lepiej - zagarniająca ciało, potworna duszność.

    I ten maj rzeczywiście taki jest ...

    J. Ziemiec

    OdpowiedzUsuń
  2. Sam jesteś bełkot, młotku.
    Podpisałbyś się chociaż...

    Geena D.

    OdpowiedzUsuń