sobota, 29 grudnia 2012

Chwile intymne


Chwile intymne

Ślinię się
cały na Ciebie
wypływa ze mnie krew
zostało tak niewiele
byłaś
byłem
pomalutku
powolutku
po kryjomu
po godzinach
spływam

Obojętny
w pulsie
kończyn kości obmacuję
odebrałem
ustom mowę
ot wyjęte z krtani życie
głowy wiszą
chciały być wyżej
lecą z krwią
grawitacja

twoje ciało
rozkłada się tak namiętnie
spływam
po tłustych biodrach
zawsze lubiłaś mięso
krwiste

czuję
spływam
coraz niżej
tam
nie ma ciepła w tobie
ja zostałem oszukany
spłynąłem


donki chote

środa, 26 grudnia 2012

Zwiastun "Mistyfikacji" (Horyzontalni & Marcin Świetlicki)

Wszem i wobec ogłaszamy, że zwiastun do wielkiej poetyckiej "Mistyfikacji" w Teatrze Korez z dn. 20.12.2012 zamieszczamy poniżej. Już niebawem zdjęcia i całość! Wyczekujcie!




wtorek, 25 grudnia 2012

Odyseusz nocą



Odyseusz nocą

Chciałbym
Naprawdę
Wracając nocą
Czuć więcej
Niż własną obecność
Słyszeć więcej
Niż podkuty stalą
Dwutakt stóp
Przerwany fałszem słów
Nie moich choć moich ust

Chciałbym –
W chłonnej ciszy tonie ta
Profaniczna mantra

~~mrcrowley

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Horyzontalne życzenia


Najdrożsi! 
 
Świąt rodzinnych, spokojnych, wesołych.Prezentów życzymy upragnionych 
i dobrego alkoholu na świątecznym stole. 

Jednak o nas nie zapominajcie. Już niebawem zwiastun „Mistyfikacji” oraz profesjonalne zdjęcia z katowickiego zajścia.  

Do posłuchania na Święta 

~~horyzontalni

piątek, 21 grudnia 2012

Po "Mistyfikacji"

Szanowni Państwo,

dziękujemy najserdeczniej tym z Państwa, którzy pomogli i wzięli udział w naszej wczorajszej "Mistyfikacji"! Z dumą i satysfakcją możemy stwierdzić, że akcja tytułowa powiodła się w stu procentach. Dowodem na to mogą być głosy zarówno zachwytu jak i sprzeciwu. Zadowoleni jesteśmy tym bardziej, że te pierwsze są w przewadze. 
Pomimo sukcesu, nie osiądziemy na laurach! Mamy w głowie mnóstwo pomysłów, które mogą być niemniej intrygujące od tego zrealizowanego wczoraj. 
Kłaniamy się w pas, dziękując Wam - drodzy czytelnicy i widzowie. Gdyby nie Państwa obecność, pomoc w nagłaśnianiu naszej inicjatywy i zaangażowanie - nic by się nie udało. Mamy pewność, że było warto. Jesteśmy wdzięczni za Państwa żywe reakcje, wkład, wyrozumiałość i uprzejmą recepcję. 
Po dziewięciu miesiącach naszej działalności możemy powiedzieć, że na Państwa oczach, na deskach "Teatru Korez" nasza grupa poetycka w sposób metaforyczny narodziła się do jeszcze wyższych celów, o których nawet dotąd nie śniliśmy (bądź mieliśmy je ukryte gdzieś w podświadomości). Miniony wieczór pozostawił w naszych sercach trwały ślad, który będzie nas upewniał w swych, nawet najbardziej szaleńczych zamierzeniach. 
Dziękujemy za liczne odwiedziny na naszym blogu, Facebooku, za wszelkie komentarze i wiadomości, które ze względu na zawartość emocjonalną niezmiernie nas cieszą i motywują do dalszego dziania. 
Teraz po miesiącu ciężkiej pracy fundujemy sobie świąteczny fajrant. Od nowego roku znów zaczynamy z pełną energią, tym razem wyjdziemy w miasto. Wyczekujcie nas w autobusach i tramwajach oraz obserwujcie nasze postępowania. 

Życzymy Państwu zdrowych i wesołych Świąt!

Z głębokimi wyrazami szacunku,

grupa poetycka "Horyzont" w składzie:

Marcel "Donki Chote" Kosakowski
Michał "L.J.Grafoman" Łukowicz
Mateusz "MrCrowley" Wróbel


 Wkrótce pojawią się na naszym blogu nagranie całego wydarzenia oraz zdjęcia. 

Horyzontalni
Gość specjalny - Marcin Świetlicki


To już nasz setny post!



wtorek, 11 grudnia 2012

Wieczór poezji w Teatrze Korez. Marcin Świetlicki & Horyzontalni!

Już niebawem, w dzień przed oczekiwanym końcem świata, Horyzontalni zawładną stolicą Śląska! 
Po wielu tygodniach przygotowań, wyglądających z Waszej perspektywy na wiele tygodni marazmu, grupa poetycka Horyzont przygotowała coś specjalnego, na miarę wigilii globalnej zagłady.

Wszystkich tych, którzy chcieliby raz ostatni usłyszeć nasze głosy oraz niebywały głos upiora z Krakowa – 
M a r c i n a   Ś w i e t l i c k i e g o 
– zapraszamy na wieczór poezji pt. „Mistyfikacja”, który odbędzie się w katowickim Teatrze Korez, 20.12.2012 r. o godz. 18:00.Wstęp wolny
(choć ze względu na okoliczności przedednia wielkiej katastrofy, sugerujemy drobne, wolne datki na rzecz już wiele miesięcy trwających w abstynencji poetów Horyzontu). 

Marcin Świetlicki potwierdził już swoją obecność.

 "Mistyfikacja" w repertuarze Teatru Korez
~~horyzontalni

Terror


Terror

Te wyjęte
z płuc przez wargi
nasączone kwasem rzadkim
kwasem, który ciało spala
od stopy aż do włosów cala
One płyną poprzez żyły
od narodzin w nich krążyły
wypełnione w brzegach rosną
budzą świt jak kwiaty wiosnę
Już ucieczki nie ma wcale
ruszamy się ospale
ruszamy się ospale

Świat się topi od ich mocy
strach odczuwa patrząc w oczy
łamią myślą kości pręty
walą w nie jak w instrumenty
budzą gwiazdy okrojone
z blasku były tylko one
regularne bicie serca
maszynę tę nakręca
maszynę tę nakręca

W rytm szalbierzy
w bezwzględności
żyją w nas od dorosłości
buntownicze, winnych karzą
stają się wolności strażą
wciąż wbijają w kościół zęby
gryzą chrzest i sakramenty
uderzają, bum, w dzwonnice
w kark lecą szubienice
w kark lecą szubienice

Rozpalone od mnogości
krzywd wprawiania możliwości
terror w zakamarkach pulsu mieszka
od narodzin aż do grobu
na łaskach niepokoju
na łaskach niepokoju


~~donki chote

wtorek, 4 grudnia 2012

***


***

Codziennie wstajesz
i patrzysz na mnie
wzrokiem nadziei
jakbyś chciała
zobaczyć we mnie
fragment jutra

Kładąc głowę na poduszce
przymykając oczy
nie potrafisz uwierzyć
- jak Chrystusowi,
że noszę w sobie
Boga

choć zawsze
gdy wargi swe wysuwasz
by zwilżyć je śliną
odpowiadam
- "wiem,
wiem wszystko".


~~donki chote

Oto macie swojego poetę



Oto macie swojego poetę

Mam siłę
Powiedziałem sobie
I wierzę że on uwierzy

Lustro dawno odmówiło towarzystwa
Białe ściany ciche
Gdy szepczę

Gdy milknę ust dostają
Odszeptują brzydkie słowa
Ciąży mi od nich głowa

04.12.2012

~~mrcrowley

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Zimowe polowanie na wypasione wiersze

Zimowe polowanie na wypasione wiersze rozpoczęte! 


Piszecie wciąż do szuflady?
Nie wiecie jak spopularyzować SWOJE teksty?
Macie potrzebę wyjścia do ludzi ze SWOJĄ twórczością?

Właśnie nadarzyła się okazja, by coś z tym zrobić!

Wrzucajcie WASZE wierszydła na: 
 
horyzontalni@gmail.com,

a co tydzień wytypujemy jeden z WASZYCH tekstów do naszej gazetki!
 


~~ horyzontalni

niedziela, 2 grudnia 2012

GRZECHOTNIK


Połknąłem grzechotnika
chyba gdzieś koło czerwca.
Brzęk jego grzechotki
zmienił rytm i tempo serca.
Od tej chwili, żyje z czymś
co wgryza się w żołądek.
Żyję z kimś
co porządek zmienia
w złom.
Jego łuska zgniata nerwy
śmiech i smutek z sobą skłóca
coraz częściej brak mi tlenu
coraz mocniej gniecie płuca.
Więc piłuję sobie zęby
bo chcę być gotowy.
Na śmierć
przez zawał mięśnia serca
albo odgryzienie głowy.



L.J. Grafoman

sobota, 1 grudnia 2012

Trzy tygodnie przed [komercyjnym] końcem świata



Trzy tygodnie przed [komercyjnym] końcem świata

Teraz kiedy wszystko zostało powiedziane
Co do powiedzenia przeznaczonym było
Przysięgnij że dni będą coraz krótsze
A noce pełne wysiłku i potu
Powiedz że to że jestem to coś więcej
Niż akt urodzenia i wieczory z migreną

Dni których dotknąłem już dawno się rozeszły
- Rozeschły
A chodniki rankiem płyną i szepcą nieprawdziwe
Historie – nieprawdziwych ludzi

Pełne cierpienia są wieczory
Pełne milczenia usta przyjaciół
Bez chrztu – brak im imienia
Mi ostatnio brakuje słów

~~mrcrowley

wtorek, 27 listopada 2012

Festiwal "Poezja Młodego Pokolenia" 30.11.2012

Horyzontalni zapraszają na kolejną (drugą!) edycję festiwalu 
"Poezja Młodego Pokolenia", który odbędzie się już w piątek (30.11.2012r.) o godz. 19:00 w klubie Gramofon (tak, Gramofon nie Grafoman) przy Ligonia 19 w Katowicach. Oczywiście i my tam będziemy, niejedno piwo na koszt klubu wypijemy! Przybywajcie czciciele poezji!


~~ horyzontalni

niedziela, 25 listopada 2012

Zbieg poetycki Na dziko, 23.11.2012



Zbieg poetycki Na dziko, 23.11.2012

Wychodzą i mówią
Na scenie
Patrzą i patrzą
Uszy należą do nich
Ich – nie moje
(Pod stopami dostrzegłem
Niedopałek
Tego wieczoru)

Skończyli gadanie/recytowanie
(Długo gadali/recytowali)
Wyszli – wszyscy
Ja nie
(Ja wyszło już dawno)
Teraz scena należy do mnie
Rozkłada nogi
Liżę mikrofon
Ślina sączy się
Oni
Słuchają w natężeniu –
Drewniany – tłum – nóg

~~mrcrowley