sobota, 22 czerwca 2013

pod strupem nocy




już cała przestrzeń 
stwardniała pod smołą
i my – świetliste posągi


podajesz mi rękę
wyciągasz zapałkę
smak siarki masz na języku


za moment
wybuchnie
czerwone słońce poranka



L.J. Grafoman

4 komentarze:

  1. Najlepszy Grafoman pod słońcem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cholera, za pierwszym razem mi tu zgrzytały słowa, bo początek zapowiada "bit" a la "Bulgot", ale gdy wyłączyłem zmysł muzyczny to... jestem pod mega wrażeniem! Jeden z najpiękniejszych wierszy o miłości. Chylę czoła.

    ~~mrcrowley

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki Wam!

    Mówisz, że to jeden z tych "przyzwoitych wierszy miłosnych" ? ;D

    LJG

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny wiersz! Twoja dziewczyna to szczęściara! :D

    OdpowiedzUsuń