poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Bestia zwana miastem

Bestia zwana miastem

"Z czarnych jelit ziemi wydobędziemy pałac ze złota" T. Peiper

Miasto jest czarne i myśli ma czarne
Krew tłoczy czarną aortą ulic
A nocą kiedy wytchnienia słucha w odpryskach deszczu
Cielsko swe murzyńskie rozwala po horyzont
Jedynie jeszcze gdzieniegdzie widzę
Oczy jego i zęby strasznobiałe
Rozświetlające skrzące się moich butów
Wytłoczonych kursywą w chodniku stygmaty

~~mrcrowley

5 komentarzy:

  1. Świetny wiersz! na prawdę jest bardzo poetycki i pozwalala rozwijać wyobraźnię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy istnieją niepoetyckie wiersze? Nawet wierszognioty chociaż są marne, są poezją... (oczywiście nie mam tu na myśli powyższego wiersza, odniesienie wyłącznie do komentarza)

      Usuń
  2. Ciekawy pomysł.
    Zestawienia ciemności z oślepiającym blaskiem i jasnością są bardzo trafione.
    Ciekawi mnie jednak, dlaczego tylko gdzieniegdzie podmiot widzi oczy i zęby miasta. Wydaje mi się, że to może mieć związek z czasem, miastem, które się zestarzało, straciło swój dawny pierwotny (no właśnie pierwotne miasto, cóż za pomysł!) charakter, postać.
    I jeszcze, dlaczego te zęby są "strasznobiałe" ?

    Andrzej W.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za komentarz. Z przyjemnością odpowiem. Oczywiście każda interpretacja posiadająca swoje argumenty, potwierdzenia w tekście jest poprawna. Skąd natomiast tylko gdzieniegdzie owe oczy i zęby? Myślę, ze wyjaśnienie jest dosyć proste. Jedyne co ta czarnoskóry osobnik posiada białego to zęby i oczy, a miasto właśnie jest murzyńską bestią. Jedyne co w mieście jest jasne to latarnie, gdzieniegdzie rozsiane wśród ciemnych zakamarków, gdzieniegdzie zapalone światła w drobnych oknach. Straszno białe zęby - miasto nocą byłoby zwyczajną niewyraźną pustką, światło latarni jest tylko światłem więc byłoby jedynie białe, a jest strasznobiałe gdyż obnaża przerażającą posturę miasta, monstrualną fizjonomię bestii. Pozdrawiam,

      ~~mrcrowley.

      Usuń
  3. Dziękuję, bardzo mi miło. Zapraszam do obserwowania nowych postów/wierszy.

    ~~mrcrowley

    OdpowiedzUsuń