Nieśmietelność
Stary jestem
staro się czuję
zakurzony mój zapach
marszczę się w lustrze
wieków wieszcz
staro się czuję
zakurzony mój zapach
marszczę się w lustrze
wieków wieszcz
Fałda jedna za drugą, mózg
wyschnięty na wiór
a twarz
to wspomnienie epoki minionej
świata nie z tego świata
życie bez nieba
I mogłoby nie być jutra
jak wczoraj i dziś
bez echa obejdzie się
żywot człeka
który po prostu był za stary
by żyć
~~donki chote
Jezu.... zajebiste!
OdpowiedzUsuńBezapelacyjnie - najlepszy twój wiersz!
Jagna Molfr
Dziękuję. Ująłeś ten stan perfekcyjnie. Aż coś się wewnątrz mnie złamało, coś pękło. Dziękuję za niezwykłą wrażliwość poetycką a co za tym idzie - ludzką. Zawarłeś tu dokładnie to czego szukam zawsze w wierszach innych, to co tak często odczuwam sam wisząc w przepaści rzeczywistości, rozpiety między bezradnoscią i fałszem.
OdpowiedzUsuńPodsumuję moze Twój tekst wierszem jednego z moich ulubionych poetów acz stojącego na przeciwległym Twojemu biegunie poetyckiemu, lecz przyznasz, ze równie doskonale oddaje nastrój. Przepraszam, za brak formy wiersza, lecz szybko kopiowałem z Internetu:'
"Od wielu lat mieszkałem w tym biurze i usta mi się wypełniły kurzem od wielu lat ta sama wokalistka śpiewa tę samą piosenkę ma różne nazwiska, ale jest to ta sama wokalistka i piosenka jest ta sama od wielu lat odkaszlnąć, odkaszlnąć wyjść w światło wyjść w światło wyjść w światło światło światło światło"
M. Świetlicki
~~mrcrowley
Kolejny wiersz z cyklu "W transie". Nikt nie wie jak, nikt nie wie skąd, a jest :P
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, to zawsze uskrzydla :)
donki chote