Gdy z ust ścieka letnia refleksja
Teraz należy się odwrócić
Tak czuję –
I przebyć na powrót dobrze mi znane cmentarze
Kiedy wszystko zostało spisane
Trzeba użyć ostatniej żyletki
Wyskrobać i wyciąć nieregularności
Resztę nazwać relikwią
I schować między bajki –
Święte słowa
Tłuste Ja wypłynęło na podskórny wierzch
[Jak kłamstwo]
Utknęło na stałe w opuszkach palców –
Liniach papilarnych
Śmierć to NIE JEDYNE LECZ
OSTATNIE wyjście – ZAWIĄZANIE~~mrcrowley
Bardzo mi się podoba motyw odwrócenia. Który rodzi skojarzenia z bezsennością i uciążliwym wierceniem się na łóżku.
OdpowiedzUsuńWiercenie to połączone jest z wędrówką myśli do straszliwej przeszłości.
Ja z tego czytam bracie, że os. mówiąca uwikłana jest we własną przeszłość. Pewnie jak każdy z nas...
Ale ta przeszłość wciąż funkcjonuje w jej pisaniu. (Świetny) "Podskórny wierzch" wskazuje, że minione chwile bardzo zraniły. I teraz wstyd się przyznawać do takiej wrażliwości.
No i śmierć łącząca przeszłość z przyszłością.
Mnóstwo jeszcze tu jest innych kontekstów i rzeczy do wyciągania. Ale to na jakimś seminarium magisterskim dopiero ;D
Dobre to jest. Choć trudne.
Ale romantyczne, delikatne i przejmujące.
lj
Dziękuję za jak zawsze baaardzo wnikliwą analizę Bracie;) Rzeczywiście, dużo by gadać;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że wróciłeś.
~~mrcrowley