czwartek, 18 kwietnia 2013

Pierwsze wyjście z cienia

Pierwsze wyjście z cienia

W takie dni jak ten
(pierwszy krótko-rękawkowy dzień wiosny)
Wydaje się że można żyć
Pracownicy uczelni zmieniają uniformy
Na chińskie koszulki i zdają się być
Przystępniejsi

Być może to co widzę to ułuda
Spragnionego zimą mózgu
Jednak teraz jako obserwator
Z miasta Katowic
Obserwator dnia szesnastego kwietnia
Dwa tysiące trzynastego roku
Naiwnie stwierdzam:
da się żyć

Robię przeciw konwencji łyk wody
I twarz z nadzieją wyciągam do słońca

~~ mrcrowley

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz