wtorek, 4 grudnia 2012

***


***

Codziennie wstajesz
i patrzysz na mnie
wzrokiem nadziei
jakbyś chciała
zobaczyć we mnie
fragment jutra

Kładąc głowę na poduszce
przymykając oczy
nie potrafisz uwierzyć
- jak Chrystusowi,
że noszę w sobie
Boga

choć zawsze
gdy wargi swe wysuwasz
by zwilżyć je śliną
odpowiadam
- "wiem,
wiem wszystko".


~~donki chote

3 komentarze:

  1. Zaprawde, Wszem i Wobec stwierdzam początek 'Horyzontalnego Romantyzmu'. Świetny wiersz. Za nad interpretacje(jeśli do takiej doszło) przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
  2. M
    I
    S
    T
    R
    Z
    O
    S
    T
    W
    O
    !
    !
    !
    !
    !
    !
    !
    !
    !
    !
    !

    ~~mrcrowley

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za komentarze :)

    donki chote

    OdpowiedzUsuń