środa, 14 maja 2014

zabawa

zziajani tańczymy w rytm stuku po piętach
młot bębni w rytm bije blaszane melodie
ja kocham 
te twoje zielone oczęta
huk łomot huk łomot miarowo samotnie

i pusto mi w głowie tak pusto okropnie
gorąco mi w ciele gorąco
ty czarny masz stanik
niebieskie masz spodnie
spać trzeba wyglądasz na śpiącą

trzymamy się siebie mruczymy jak koty
atomy wibrują w przestrzeni
pot kapie
ja tańczyć już nie mam ochoty
lecz tańczę w siarczystej czerwieni

przelewasz mi w ucho najdziksze mruknięcia
tak sprośne tak lepkie tak wrzące
wilgotne oddechy, języka dygnięcia
zderzenie księżyca ze słońcem

do końca chcę poznać
ten moment, to ciało
niech złączy nas śmierci przymierze
rozgniecie harmider i rytm przenajświętszy
tak złoży mnie w twojej ofierze




Michał „L.J. Grafoman” Łukowicz

1 komentarz: